Psychoterapeuta? Zachowajmy spokój!

Posted on 20/03/2023 5:52pm

Powiedzmy to jasno, wielu ludziom stwierdzenia: psycholog, psychiatra czy psychoterapeuta mrożą krew w żyłach. Kojarzą im się bowiem z ciemnym miejscem, czymś na kształt przeraźliwego zakładu psychiatrycznego lub w korzystniejszym sytuacji chociażby z miejscem, jak w „Locie nad Kukułczym gniazdem”, gdzie grzebie się w głowie i czyni się w niej sieczkę. dostają się tam zapewnejedynie „czubki” – myślą dalej, a krew już tak zimna, że żyły zaczynają pękać… No już. czas zniszczyć te opowieści.
psycholog
Source: flickr.com
wolnego, proszę państwa. Psycholog, psychiatra czy psychoterapeuta to normalne osoby wyposażone tak, jak każdy inny ręce, nogi i głowę, nie grożą niczym nocne zmory, nie syczą ogniem, jak smoki, ani nie robią kisielu z mózgu… Pokutuje niestety pewność, zwłaszcza w prowincjonalnych ośrodkach miejskich, że psycholog czy Warszawa psychoterapeuta to taki szaman dla obłąkanych, że zamiast chociażby pójść do świątyni, by się pomodlić albo do spowiedzi, aby zmyć winy (które pewnie czynią wszelkie symptomy), to kroczy się do tego diabła, co w głowie miesza.

Psycholog ma na prawdopodobnie przychylniejszą opinie pośród ogółu, ponieważ kojarzy się coraz mniej spornie. Z drugiej strony, psychologów mamy wszędzie: w szkole, w sporcie, w pracy. popularność Adama Małysza, który korzystał z tego rodzaju wsparcia, a co jak wszyscy wiemy wyszło mu to na dobre, przekonały sceptycznych, że ów obywatel namacalnie może wspierać. I że wręcz można powiadać o tym publicznie, nie narażając się na karykaturalność.



jednakowoż, jeśli chodzi o psychiatrę lub psychoterapeutę temat przedstawia się ciut inaczej. Lekarz pet badanie warszawa taki przedstawia się dwuznacznie, albowiem istnieje przekonanie, że psycholog wspiera w codziennych bolączkach, a psychiatra czy psychoterapeuta to już osoba, który musi działać u chorych psychicznie. A jak ci chorzy są postrzegani to już nie trzeba tłumaczyć…


psychoterapeuta
Source: flickr.com
Jednakże zrozumienie się przewartościowuje, powoli, ale jednak. Co więcej, w takim mieście jak Warszawa na przykład, wizyta u psychoterapeuty to już nawet nie mus, to temat do polemiki o swoich próbach w tej materii. Ile w tym jest mody, a ile prawdziwej potrzeby – nikt nie wie, nikt chyba tego nie analizował. Najważniejsze jednak, że podejście do psychoterapeuty jako do doktora od „czubków” jest już grubo przeterminowane, schowane gdzieś pod grubą warstwą kurzu, razem z tego typu „perełkami”, że istnieją czarownice latające na miotle czy masoni jedzący dzieci.

Psychoterapeuta, i to nie jedynie w tak pokaźnych skupiskach miejskich, jak Warszawa, oceniany jest coraz bardziej jako postać, która może nam pomóc w rozkwicie osobistym. w rzeczywistości nie trzeba mieć ogromnego życiowego zmartwienia, by do niego pójść. Możemy np. pragnąć znaczniej wykorzystać swój życiowy potencjał, bowiem czujemy się zablokowani, napompowani niczym balon i wypatrujemy, szukamy osoby, która coś na to zaradzi – mówiąc metaforycznie – wypuści z nas nadmiar powietrza i wyswobodzi ukryte moce. To jest istota tego typu interwencji, i całe szczęście, że coraz więcej ludzi ją widzi. I sprawnie z niej korzysta.

Sprawdź też lekarzy z innych miast:

Tags: zmartwienie, lekarz, Psycholog, psychoterapeuta, problem, chorzy